Re: [OT] nadpisanie przez xp partycji ext3 - pilne :>
W liście z śro, 11-02-2004, godz. 07:59, Grzegorz Szyszlo pisze:
> On Wed, 11 Feb 2004, Bartoszko wrote:
>
> > mam taka sytuacje:
> > Device Boot Start End Blocks Id System
> > /dev/hda1 * 1 4322 34716433+ 7 HPFS/NTFS
> > /dev/hda2 4323 5624 10458315 83 Linux
> > /dev/hda3 5625 5662 305235 82 Linux swap
> > /dev/hda4 5663 9964 34555815 7 HPFS/NTFS
> >
> > xp zostal zainstalowany na hda4
> > jest on na dysku D: (default'owo - tak widze pod winda)
> >
> > problem polega na tym, ze mialem na hda1 ext3, ktory po instalacji xp
> > widzialem jako C: (pusty) - nic nie nadgrywalem
> >
> > blad moj jest taki ze CHYBA hda1 byl typu vfat a nie ext3, chociaz
> > sformatowany byl na ext3, na ktorym mialem dane (jesli wogole tak mozzna
> > sformatowac jak jest typ vfat, a dac mkfs.ext3 - dlatego CHYBA)
>
> jest to mozliwe. w tablicy partycje moga miec oznaczenie jako jakis
> typ, a fizycznie system plikow na partycji moze byc innego typu.
> tyle ze wtedy koniecznie w sposob jawny trzeba podac typ partycji
> w /etc/fstab . linux to lyknie. niestety systemy microsoftu
> lubia lazic po znanych sobie typach partycji, a na pewno laza po
> partycjach oznaczonych jako active. dlatego przed instalacja XP nalezy
> uaktywnic te partycje, ktora bedzie robila za jego partycje glowna.
> aby instalator nie namieszal, trzeba typy partycji znane XP pozmieniac
> (w sensie wpisow w tablicy partycji) na jakies egzotyczne. mozna to
> odwrocic juz po instalacji XP.
> teraz to juz po fakcie.
>
> > jak je odzyskac?
> > wystarczy fdiskiem nadac typ ext3? czy jakies inne manewry trzeba
> > zrobic?
>
> widze ze to calkiem duza partycja ta twoja hda1. ja bym poswiecil
> partycje hda4 z XP, to w koncu i tak swieza instalka, i ....
> .... przerobilbym te partycje na ext3 i podmontowalbym.
> nastepnie zrobilbym kopie dd if=/dev/hda1
> of=/miejsce/zamontowania/partycji/archiwalnej/jakis.plik
> po tak wykonanym backupie, probowalbym zmienic typ hda1 na ext2 lub
> ext3, a pozniej bym ostro meczyl fsck.ext3 .
> czy to cos da, nie wiem.
> na przyszlosc partycjom dawaj typy, ktore odpowiadaja rzeczywistemu
> typowi plikow. sa od tego wyjatki, ale nie sadze bys uzywal OS/2 :)
>
> znik.
>
hmm... fsck rulez ;)
zmienilem type na linux
dalem fsck.ext3 /dev/hda1 wymacal co trza, i do l+f wrzucil jakies
smieci plus katalog #3xxx gdzie znalazlem moje 33G danych, zawartosc
wyglada poprawnie w czesci ktorej patrzylem, wiec reszta powinna byc ok.
Cieszymy sie :>
Pozdrawiam i dzieki za pomysly oraz wsparcie
Bartoszko
Reply to: